UA Маразлі Григорій Григорович
czyt Marazli Hryhoriy Hryhorovych
Był synem bogatego greckiego kupca. Jego ojciec jest jednym z pierwszych mieszkańców Odesy. Pozostawił synowi majątek w wysokości 12 mln zł. Grigorij był właścicielem prawie połowy domów dochodowych w Odesie, sklepów, domku na bulwarze francuskim, gruntów w Besarabii i domów w Kiszyniowie. W 1877 roku został wybrany do urzędu miasta i pracował nim do 1895 roku. Otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Kupił ziemię od miasta i rozdał wszystkie działki prawie za darmo do chętnych odessyjczyków, ale z jednym warunkiem: każdy dom powinien być piękny. Ulica została nazwana za życia Marazlijewskiej. Obecnie jest to jedna z najdroższych ulic w mieście. Marazli był największym mecenasem Odesy. Zostawił na cele charytatywne nawet więcej niż Woroncow, a oni wydali 8 milionów rubli. W herbie Marazli było motto " Honor nad honorem."Mówił:" Rozdawać-tak miliony, kochać - tak królowe". Grek kochał przyszłą królową Francji - hrabinę Eugenię de Montijo. Starał się o jej wzajemność, prowadząc do domu przyszłej żony Napoleona 3, powóz ze szkarłatnymi różami. Kiedy Napoleon się o tym dowiedział, Marazli musiał opuścić Paryż.
W Odesie znajduje się Pomnik Marazli, Willa Marazli
UA Маразлі Григорій Григорович
czyt Marazli Hryhoriy Hryhorovych
Był synem bogatego greckiego kupca. Jego ojciec jest jednym z pierwszych mieszkańców Odesy. Pozostawił synowi majątek w wysokości 12 mln zł. Grigorij był właścicielem prawie połowy domów dochodowych w Odesie, sklepów, domku na bulwarze francuskim, gruntów w Besarabii i domów w Kiszyniowie. W 1877 roku został wybrany do urzędu miasta i pracował nim do 1895 roku. Otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Kupił ziemię od miasta i rozdał wszystkie działki prawie za darmo do chętnych odessyjczyków, ale z jednym warunkiem: każdy dom powinien być piękny. Ulica została nazwana za życia Marazlijewskiej. Obecnie jest to jedna z najdroższych ulic w mieście. Marazli był największym mecenasem Odesy. Zostawił na cele charytatywne nawet więcej niż Woroncow, a oni wydali 8 milionów rubli. W herbie Marazli było motto " Honor nad honorem."Mówił:" Rozdawać-tak miliony, kochać - tak królowe". Grek kochał przyszłą królową Francji - hrabinę Eugenię de Montijo. Starał się o jej wzajemność, prowadząc do domu przyszłej żony Napoleona 3, powóz ze szkarłatnymi różami. Kiedy Napoleon się o tym dowiedział, Marazli musiał opuścić Paryż.
W Odesie znajduje się Pomnik Marazli, Willa Marazli